W drugiej odsłonie "Zróbmy coś niesamowitego" oszałamiająca Sabrina Moore bierze go na siebie, zapewniając niezapomniany występ. Z jej eksperckim językiem i nienasyconym pożądaniem, nie pozostawia ani centymetra nietkniętego, prowadząc do klimatycznego finiszu, który zostawia zarówno jej, jak i jej partnera bez tchu.