W Dzień Świętej Patrycji, wywalczyłem złoto, gdy moja siostrzyczka przyrodnia i jej przyjaciółka postanowiły podzielić się swoimi szczęśliwymi wdziękami.Drobne lisice na zmianę zadowalały mnie umiejętnościami oralnymi, które zostawiły mnie bez tchu.Ich szczupłe ciała i wprawne usta tworzyły niezapomniane doznania.